Podczas używania Arduino jedną z kwestii do rozwiązania jest odpowiednie zasilenie wszystkich modułów. Część z nich takich jak zegarek czy termometr bez problemu działają podłączone do zasilania które oferuje mikrokontroler.Jest niestety część modułów, których zapotrzebowanie na prąd przekracza (i to sporo) możliwości Arduino. W takim przypadku można zastosować dwa rozwiązania – użycie odpowiedniego zasilacza(np 5V) lub też przetwornicy step down.
Pierwszym z nich jest oczywiście użycie zasilacza 5V. Takie rozwiązanie sprawdza się w prostych przypadkach, kiedy potrzebne jest tylko napięcie 5V (bądź też inne potrzebne do pracy). Minusem takiego rozwiązania jest to, iż czasem jeśli używamy do zasilania (np oświetlenia) zasilacza 12V nie do końca chcemy dokładać kolejny zasilacz. W takim przypadku idealnie sprawdzi się rozwiązanie z bramki numer 2 🙂 czyli przetwornicy step down.
Przetwornica step down pozwala ona w prosty sposób obniżyć napięcie do żądanej wartości. Stosując większy zasilacz możemy podpiąć do niego kilka przetwornica dostosowując napięcie na każdej z nich indywidualnie. Zalet dostępnych na rynku przetwornic są niewielkie wymiary(około 2x3cm) oraz cena (około 5zł). Dzięki temu można na jednej płytce uniwersalnej zamontować kilka przetwornic step down i zasilać różne urządzenia z których każde do pracy potrzebuje innego napięcia.
Przetwornica step down jest to mały układ, który dzięki zastosowaniu potencjometru pozwala w prosty sposób kontrolować napięcie wyjściowe. Do zasilenia Arduino można oczywiście użyć modułu do płytek stykowych MB102 lecz jego zasadniczą wagą jest maksymalne natężenie prądu. Wynosi ono 500mA przy zasilaniu z USB oraz 700mA przy zasilaniu z zasilacza 6-12V. Wystarcza to na arduino i powiedzmy wyświetlacz. Natomiast jeśli chcemy podpiąć poczwórny przekaźnik – będzie to zbyt mały prąd i urządzenia będą się restartować.
Dostępne na rynku przetwornice oferują moc wyjściową do nawet kilku Amper. Dzięki temu zasilenie kilku urządzeń czy modułów nie stanowi już problemu.
Sposób podpięcia jest bardzo prosty – wpinamy ją zgodnie z oznaczeniami na płytce w szeregu pomiędzy zasilaczem a urządzeniem docelowym.
Warto pamiętać, że najpierw trzeba ustawić odpowiednie napięcie pracy. Najlepiej zrobić to przy pomocy żarówki (oraz miernika) której napięcie pracy jest nie niższe od zasilacza. Pozwoli to na ustawienie napięcia „pod obciążeniem”.
